niedziela, 15 września 2013
Wśród ukrytych. Wśród oszustów - Margaret Peterson Haddix
Tytuł: Wśród ukrytych. Wśród oszustów.
Tytuł oryginału: Shadow Children: Among the Hiddens. Among the Impostors.
Autor: Margater Peterson Haddix
Ilość stron: 392
Wydawnictwo: Jaguar
Zakaz wychodzenia na dwór z powodu choroby może skutecznie popsuć humor nawet największym optymistom. Ale od czego mamy książki? Na szczęście nie czuję się, aż tak źle żeby nie móc trzymać w ręce jakiejś ciekawej powieści :)
Luke Garner. Z pozoru zwykły dwunastolatek. Dlaczego jednak nie może nawet na krok opuścić swojego rodzinnego domu, w obawie, że ktoś mógłby go zobaczyć? Dlaczego nie może chodzić do szkoły jak jego starsii bracia? Ponieważ Luke jest cieniem. Nielegalnym trzecim dzieckiem. Według prawa chłopak nie powinien w ogóle się urodzić, jednak jego rodzice chcieli go mieć bez względu na konsekwencje. Dlatego musi się ukrywać.
W książce przedstawiona jest wizja społeczeństwa przyszłości. Gdzie ludzie są całkowicie podporządkowani rządowi, a wszystkie próby sprzeciwu surowo karane. Nad całym światem wisi widmo głodu. Z tego powodu zostaje uchwalona Ustawa Populacyjna, zakazująca rodzinom posiadania więcej niż dwójki dzieci. Pani Haddix ma bardzo lekki i przyjemny styl. Powieść pochłania się z prędkością światła. Fabuła jest niesamowicie wciągająca, mimo braku spektakularnych walk i wyczynów godnych superbohaterów. Niepowtarzalny klimat tylko pobudza wyobraźnię i zachęca do dalszego czytania. Postacie nie są przerysowane i łatwo jest się z nimi utożsamić.
Główny bohater na początku jest zagubiony, ale także znudzony siedzeniem w domu. Wszystko się zmienia kiedy chłopak dostrzega w oknie sąsiadów tajemniczą postać. Wtedy poznaje Jennifer Talbot, która tak jak on jest cieniem. Dziewczyna jednak okazuje się być zupełnym przeciwieństwem Luke'a. Jest żywiołowa i zdeterminowana. Chce pomóc innym trzecim dzieciom. Po prostu nie da się jej nie lubić ;) To dzięki niej Luke otwiera się na świat. Wraz z kolejnymi wydarzeniami możemy zaobserwować zmiany jakie nastąpiły w postawie głównego bohatera. Jest to niewątpliwie zaleta tej serii.
Świat stworzony przez autorkę jest przerażająco realny. Podczas czytania uświadamiamy sobie, że wydarzenia ukazane w książce mogą kiedyś stać się rzeczywistością. I to nie za setki, czy tysiące lat, ale może już za kilka lub kilkanaście. "Dzieci cienie" to bardzo mądra i poruszająca seria. Trzeba trochę wysiłku, aby ją zrozumieć, ale naprawdę warto. Z wielką przyjemnością przeczytam kolejne tomy. Gorąco polecam :)
Moja ocena: 7/10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fabuła przypomina mi nieco "Deklarację" :) Ale książka wydaje się być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa :) Pewnie się z nią zapoznam :)
OdpowiedzUsuń