Kolejny miesiąc już za nami. Jak się z tym czujecie? Dzisiaj 1 listopada - dzień, w którym palimy znicze, chodzimy na cmentarze i odwiedzamy na nich swoich zmarłych. Nie musi on jednak wcale być naznaczony smutnym, melancholijnym nastrojem i zimnem za oknem. Dzisiejszy dzień, tak jak każdy inny również może być czasem radości. W końcu zawsze liczą się tylko te najlepsze i najszczęśliwsze wspomnienia o naszych bliskich, prawda? Właśnie z takim przeświadczeniem wstałam dzisiaj z łóżka. Mam nadzieję, że Wy też :) Zapraszam na kolejne podsumowanie miesiąca!
Październik jak zwykle okazał się miesiącem o wiele bardziej męczącym niż przypuszczałam. Te 31 upłynęło mi wyjątkowo powoli, pewnie dlatego, że 25 miałam zjawić się na Targach Książki w Krakowie, a każdy wie, że jak się na coś bardzo czeka, to czas robi nam na złość ;) Jak zwykle było oczywiście mnóstwo nauki, także do konkursów, przygotowywanie przez naszą klasę szkolnego apelu, czyli próby, rekwizyty i nauka roli, a także masa innych spraw, które niczym lawina zasypały mnie w tym miesiącu. Ale co z tego, skoro jednocześnie był on także niezapomniany, wspaniały i pełen cudów! W końcu pogoda się ustabilizowała i przez jakiś czas mieliśmy w końcu naszą złotą polską jesień. Teraz za oknem co prawda zimno i deszczowo, ale nawet z tego można wyciągnąć jakieś pozytywy, a mianowicie ciepłe swetry, kolorowe szaliki, hektolitry herbaty i więcej czasu na książki! Nie mogłam sobie wymarzyć lepszej jesieni!
Skoro już przy książkach jesteśmy to ich ilość w październiku również nie powala. Właściwie, jest tragiczna i mam nadzieję, że w listopadzie uda mi się jakoś ogarnąć:
Miesto Zagubionych Dusz - Cassandra Clare
Jedyna - Kiera Cass
Ostatnia spowiedź T. III - Nina Reichter
Jeśli chodzi o opublikowane posty to jest już i niebo lepiej, ponieważ wyszło ich więcej niż we wrześniu, z czego ogromnie się cieszę :) Z wydawniczych zapowiedzi miesiąca postanowiłam uczynić comiesięczny cykl, ukazujący się po każdym podsumowaniu. Pojawiły się także recenzje Elity, Posłańca i tomu II "Ostatniej spowiedzi", a przez Martę z bloga Shelf of books zostałam zaproszona do udziału w jej nowym cyklu "TOP 8". Tym razem tematem przewodnim były książki, które będą idealne do czytania jesienną porą. Pisałam o tym już z 1000 razy, ale w tym miesiącu byłam także na 18 Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie, które były niesamowite! Poznałam mnóstwo ludzi połączonych ze mną pasją i miłością do książek, kupiłam też ich kilka. Nie zapomnę tego do końca świata, a żeby dać trochę upust moim emocjom udało mi się naskrobać nawet relację z tegoż wydarzenia :) We wrześniowym podsumowaniu pisałam jak bardzo zaskoczył mnie fakt, że licznik wyświetleń dobił już ponad 30 000. No cóż, jak się można domyślić jest to już czas przeszły, bo teraz okazało się, że "Poza Granicami" odwiedziło już przeszło 45 000 osób! Mam też ponad 100 obserwatorów! Nic tak nie daje motywacji do dalszego działania, jak docenienie czyjejś pracy, a Wam się to udało :) Nie wiem jak powinnam opisać to co teraz czuję, więc powiem tylko, że jestem z Was dumna, no i kocham Was nad życie <3
Listopada nie lubię jako takiego, bo nie jest to ani październik, czyli Targi Książki, ani też grudzień, czyli święta Bożego Narodzenia, ale jeśli będzie on chociaż w połowie tak wspaniały jak poprzednie miesiące to myślę, że dam radę :) Trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam Was gorąco :*
Ola
Październik, to fakt taki miesiąc, że nie wiadomo o co z nim chodzi, ale powodzenia w listopadzie:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Bardzo dziękuję i nawzajem :*
UsuńMoże ilość książek nie powala, ale mnie również październik nieco zmęczył. Ach, ta szkoła ;____;
OdpowiedzUsuńZa to Targi były cudowną odskocznią i pięknym zwieńczeniem miesiąca! <3
Tak, Targi były najelpszym czasem z najlepszych! Mimo tych tłumów, gorąca i w ogóle to mogę nawet napisać, że odpoczęłam xD Zdecydowanie muszę wybrać się do Krakowa w następnym roku <3
UsuńGratuluję serdecznie i cieszę się wraz z Tobą z sukcesów - super, oby tak dalej!! :D nie martw się, u mnie także słabo w tym miesiącu czytelniczo - jak widać taki październik xD Powodzenia w nowym miesiącu ;)
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że listopad będzie obfitował w nowe lektury. Jak najwięcej czasu na czytanie życzę! :3
UsuńTeż przeczytałam Miasto zagubionych dusz - ostatniego dnia października skończyłam. :)
OdpowiedzUsuńMiłego listopada życzę - ciepłego kocyka i duuużo czasu na czytanie :)
Życzę pozytywnych not w listopadzie ;))
OdpowiedzUsuń