niedziela, 2 listopada 2014

Jak zbankrutować, czyli zapowiedzi wydawnicze #3


Kolejna odsłona poradnika "Jak zbankrutować". Tym razem zapowiedzi listopadowe. Powiem Wam, że pozycje jakie wydawnictwa mają w tym miesiącu do zaoferowania nie powalają na kolana. Trudno było mi znaleźć książki, które ujęłyby mnie swoim opisem, okładką, bądź zagranicznymi rekomendacjami i w sumie się z tego cieszę, bo to oznacza, że mój portfel trochę odetchnie, a ja będę miała okazję do nadrobienia czytelniczych zaległości. Znalazłam jednak kilka perełek, na które będę czekać z niecierpliwością. Jakie one są? Przekonajmy się!




"W śnieżną noc" Maureen Johnson, John Green, Lauren Myracle

Kolejna książka mojego ulubionego, najukochańszego Johna Greena, na dodatek we współpracy z dwiema innymi uznanymi autorkami! Nie przepadam za zbiorami opowiadań, ale do tego mnie ciągnie, i to bardzo. Zdecydowany must have i moim zdaniem idealny prezent pod choinkę (lub na mikołajki, bo to wcześniej :D). No i ta okładka! Chyba najpiękniejsza ze wszystkich Greenowskich do tej pory <3

Premiera: 19 listopada






"Bóg zawsze znajdzie Ci pracę. 50 lekcji jak szukać spełnienia" Regina Brett

Regina Brett to moja idolka. Swoją książką "Bóg nigdy nie mruga" poruszyła najgłębsze fragmenty mojego serduszka, sprawiając jednocześnie, że nic już nie było takie samo. To była książka niezwykle pozytywna, życiowa i motywująca do działania i żywię szczerą nadzieję, że "Bóg zawsze znajdzie Ci pracę" również takie będzie :)

Premiera: 5 listopada









"Książę i Gwardzista" Kiera Cass

W sumie to nie wiem, czy czekam na tę książkę. "Rywalki" zauroczyły mnie swoją oryginalną fabułą i bajkową otoczką, zaś "Elita" szybko sprowadziła mnie na ziemię beznadziejną kreacją bohaterów i sytuacjami tak absurdalnymi, że chciało mi się śmiać. "Jedyną" też miałam już okazję przeczytać. Była minimalnie lepsza od poprzedniczki, jednak autorce do końca nie udało się powrócić do sukcesu pierwszej części. Jak będzie z tą pozycją? Wydarzenia z perspektywy bohaterów innych niż Ami kuszą, ale zobaczymy jak to będzie.

Premiera: 19 listopada





"Black Ice" Becca Fitzpatrick

W tej pozycji intryguje mnie praktycznie wszystko. Począwszy od hipnotyzującej okładki, a na tajemniczym opisie skończywszy. Autorkę znam jedynie z serii "Szeptem", która mi się podobała, aczkolwiek bez jakiegoś większego szału. Po "Black Ice" spodziewam się czegoś naprawdę genialnego i mam nadzieję, że spełni ona moje oczekiwania.

Premiera: 5 listopada










"Mroczna Bohaterka. Jesienna Róża" Abigail Gibbs

Pierwsza część tej serii leży na mojej półce i się kurzy. Prawdę powiedziawszy już od ładnych paru miesięcy. Może premiera drugiej części jakoś zmotywuje mnie do jej przeczytania? Słyszałam różne opinie, ale wolę sobie wyrobić własną. Już dawno klimaty wampirów i innych takich przestały mnie jarać, ale kto wie? Może "Mroczna bohaterka" okaże się wyjątkiem?

Premiera: 19 listopada







"Kiedyś byliśmy braćmi" Ronald H. Balson

Kiedyś byliśmy braćmi to poruszająca opowieść o dwóch chłopcach i rodzinie, która walczy o przeżycie w rozdartej przez wojnę Polsce, to historia miłości, która próbuje przetrwać mimo niewysłowionych okrucieństw Holocaustu. Dwa życia, dwa światy i zadośćuczynienie po sześćdziesięciu latach - wszystko to tworzy porywającą i wzruszającą opowieść o miłości, przetrwaniu i triumfie ludzkiego ducha.

Nic dodać, nic ująć. Chcę to przeczytać!


Premiera: 19 listopada








"Starcie potworów" Chris Columbus i Ned Vizzini

Właśnie powoli przedzieram się przez pierwszą część tej serii i muszę przyznać, że sama historia zainteresowała mnie na tyle, żeby sięgnąć po kontynuację. Może i jej nie kupię, ale kiedy pojawi się w bibliotece to wypożyczę z największą przyjemnością. W końcu rekomendacja samej J.K. Rowling musi o czymś świadczyć!

Premiera: 6 listopada








"Miniaturzystka" Jessie Burton

Miłość, pożądanie, zdrada i mroczne sekrety bogatych kupców w siedemnastowiecznym Amsterdamie. (...) Pasjonująca powieść Jessie Burton, absolwentki uniwersytetu w Oksfordzie, przeniesie nas w czasy złotego wieku Holandii, rozkwitu handlu i sztuki i pozwoli zajrzeć w serca postaci, które spoglądają na nas z obrazów Vermeera, Halsa i Rembrandta... Książka, która zrobiła furorę wśród wydawców na Targach Książki we Frankfurcie, ukazuje się w 30 krajach.

Teraz żałuję, że nie kupiłam tej książki na Targach  w Krakowie, kiedy miałam okazję. Bardzo mnie zaintrygowała i kiedy będę miała okazję, to z chęcią ją przeczytam :)


Premiera: 6 listopada




"Baśnie Braci Grimm dla dorosłych i młodzieży" Philip Pullman

Coś w stylu Gosiarellowego "True Story" w wersji książkowej? To musi być coś niezwykłego. Chętnie przygarnęłabym tę książeczkę na mikołajki, albo inne święto okresu jesienno-zimowego. Może ktoś, coś?

Premiera: 14 listopada










"Na południe do nieba. Zeznania Niekrytego Krytyka cz. 3" Maciej Frączyk

Uwielbiam tego pana. No po prostu go uwielbiam! Co prawda to co jest teraz to jednak nie jest to co było kiedyś, ale i tak mi się podoba. I coś myślę, że jeszcze bardziej spodobają mi się jego książki. Pierwsza część przeczytana dwukrotnie, druga czeka w kolejce, teraz czas na trójkę! Już nie mogę się doczekać, bo okładka robi powalające wrażenie :D

Premiera: 5 listopada






A na jakie książki Wy czekacie w tym miesiącu?


Pozdrawiam Was serdecznie :*
Ola

17 komentarzy:

  1. Ja chyba najbardziej nie mogę się doczekać 'W śnieżną noc'. Intryguje mnie też 'Black Ice' i 'Minaturzystka'. Na nowa ksiązkę pani Bratt tez się na pewno skuszę. I nie wiem co sądzić o nowej ksiażce Niekrytego. Co prawda nie czytałam pierwszej części, byc może dlatego, że zdania na jej temat sa podzielone. Moze kiedyś... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojeju, i Ty mówisz, że nie ma tylu interesujących książek, jak ja ja te wszystkie najchętniej przygarnęłabym od razu, z miejsca, nawet z empikowskiej półki (gdyby tylko portfel pozwolił ;________;); jednak w szczególności czaję się na Greena, Miniaturzystkę, Reginę Brett no i zaintrygował mnie opis "Kiedyś byliśmy braćmi", więc mam nadzieję, że uda mi się je zdobyć w najbliższym czasie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe ale ja wcale nie twierdzę, że w tym miesiącu nie ma dobrych premier. Nadmieniłam tylko, że nie miałam tak wielkich trudności z wyborem jak np. w poprzednim xD Mam nadzieję, że uda Ci się w najbliższym czasie przeczytać wszystkie pozycje, o których marzysz :3 Trzymam kciuki!

      Usuń
  3. Z listy mam na oku dwie pozycje. Na jedną pewnie się skusze, bez większego ale :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba będę biedna w tym miesiącu :(

    OdpowiedzUsuń
  5. No, no ładne pozycje...ale ja mam inne na oku, tylko skąd funduszy no skąd?

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście, że przygarnęłabym wszystkie te książki, ale najbardziej potrzebuję "Baśnie Braci Grimm dla dorosłych i młodzieży" Philip Pullman - koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, baśnie braci Grimm to coś co perfekcyjnie wpisuje się w moje gusta. Jak dla mnie? Idealny prezent gwiazdkowo-mikołajkowy <3

      Usuń
  7. Na początku serii rywalki były fenomenalne - potem trochę się nam zawaliła sytuacja
    i tak właściwie nie jestem przekonana czy czekam na czwartą cżęść ;//

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sądzę. "Rywalki" bardzo mi się podobały, ale już "Elita" to była kompletna porażka. Co prawda ma być jeszcze więcej części tej serii, ale nie jestem pewna, czy przeciąganie jej na siłę ma jakikolwiek sens. Chociaż nastolatki spranione mega słodkich historii miłosnych i nadal czekające na swojego księcia z bajki pewnie i tak łykną wszystko :/

      Usuń
  8. Dzięki Bogu za biblioteki, bo inaczej chyba naprawdę bym zbankrutowała :D

    OdpowiedzUsuń
  9. "Śnieżna noc" ma faktycznie przecudowną okładkę, nie słyszałam nawet o tej książce wcześniej, wiec miło wiedzieć:)) Z innych proponowanych przez Ciebie tytułów, bardzo chętnie poznam "Miniaturzystkę" (również cudowna okładka!) oraz ta wojenna historia. Ale z największą radością czekam na "Wnuczkę do orzechów", która już w czwartek ma swoją premierę (hura!:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jak na razie z niecierpliwością czekam tylko na książkę greena :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "W śnieżną noc" to moja listopadowa perełka <3

      Usuń
  11. Zbankrutowałabym na Miniaturzystce, ale podobno ma do mnie dotrzeć, więc cieszę się z tego niezmiernie :). Przymierzałam się do niej i w wydaniu anglojęzycznym i po polsku, ma w sobie to coś, co mnie do niej przyciąga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, "Miniaturzystka" przykuwa uwagę :3 Zazdroszczę egzemplarza recenzenckiego, chociaż wersja anglojęzyczna też kusi ;)

      Usuń

Podobał Ci się post? Chcesz na coś zwrócić uwagę? Napisz o tym w komentarzu! Wiedz, że wszystkie sprawiają mi ogromną radość i w miarę możliwości na każdy staram się odpowiedzieć :) Do dzieła!