Witajcie kochani!
Jutro najważniejsze święto religii chrześcijańskiej - święto Zmartwychwstania Pańskiego, czyli Wielkanoc. Jestem pewna, że jutrzejszego poranka będziecie mieli na głowie zupełnie inne rzeczy niż czytanie blogów, dlatego moje życzenia świąteczne pragnę złożyć Wam już dzisiaj. Nie jestem w tym najlepsza, czego doświadczyć mogliście już przy czytaniu moich życzeń bożonarodzeniowych, ale obiecuję, że się postaram :) W każdym razie pragnę życzyć Wam tradycyjnie: smacznego jajka, wypieków i ogólnie wszystkiego co znajdziecie jutro na stole, jak najwięcej chwil spędzonych w gronie rodziny oraz mnóstwa, mnóstwa radości ze zmartwychwstania Jezusa (i nie tylko). Mam ogromną nadzieję, że te święta spędzicie w jak najlepszych humorach, a ze wszystkich bliższych lub dalszych podróży wrócicie bezpiecznie i bez przykrych niespodzianek. Aha! No i bardzo mokrego dyngusa, przy pięknej wiosennej pogodzie! Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, żebyście mi się tutaj nie pochorowali ;)
Wesołych! Pozdrawiam, Ola :)