...ach...marzenia. Ale skoro załapaliście już ten jesienno-książkowy klimacik, ostatni post o tej tematyce pojawił się prawie rok temu (sprawdzałam!), a ja od święta pokusiłam się na zrobienie większych książkowych zakupów (chociaż i tak były one robione na przełomie kilku miesięcy), to ciężko nie wykorzystać tak idealnej sposobności. Na zdjęciu wyżej możecie podziwiać te cuda :)
- Próby ognia, James Dashner - zakupione ze względu na nie dawną premierę filmu, na który nota bene i tak nie poszłam, bo jeszcze nie przeczytałam książki oraz moją wielką sympatię do Więźnia labirynu
- Oddam Ci słońce, Jandy Nelson - może już to wiecie, a może nie, ale jestem po uszy zakochana w Niebo jest wszędzie tej autorki, więc tej pozycji w mojej biblioteczce także nie mogło zabraknąć :)
- Syn Neptuna, Rick Riordan - pierwszą część Olimpijskich herosów czytałam w lipcu zeszłego roku, najwyższy czas na kolejne
- Wybacz mi, Leonardzie, Matthew Quick - odkąd przeczytałam Niezbędnik obserwatorów gwiazd postawiłam sobie za punkt honoru poznać inne pozycje autora, no i stało się!
- Prawie jak gwiazda rocka, Matthew Quick - j.w.
- Zabłądziłam, Agnieszka Olejnik - dawno nie naczytałam się tyle zachwytów na temat jakiejś polskiej książki, dlatego ciekawość całkiem uzasadniona
- Pamiętnik z mrówkoszczelnej kasety, Mark Helprin - wybierałam między nią, a Zimową opowieścią tego samego autora. Mam nadzieję wkrótce się przekonać, czy podjęłam dobrą decyzję sięgając najpierw po Pamiętnik...
Jak tak teraz patrzę, zastanawiam się czy nie zmienić nazwy wpisu na "stosik sentymentalny". Większość tych pozycji to kolejne części serii, z którymi przeprosiłam się po kilku dobrych miesiącach :) Oby teraz mnie nie zawiodły!
A Wy poczyniliście ostatnio jakieś zakupy książkowe?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podobał Ci się post? Chcesz na coś zwrócić uwagę? Napisz o tym w komentarzu! Wiedz, że wszystkie sprawiają mi ogromną radość i w miarę możliwości na każdy staram się odpowiedzieć :) Do dzieła!