Był sobie pewien bloger. Andrzej Tucholski się nazywał. I pewnego dnia wpadł na pomysł, aby stworzyć inicjatywę, która będzie polegać na polecaniu autorom innych autorów. Po co? Aby mogli podzielić się z innymi swoimi perełkami, aby w końcu wyjść z kręgu tych najpopularniejszych i najbardziej poczytnych blogów i może zerknąć na coś innego, z mniejszą ilością wyświetleń, ale nie mniej wartościowego. O co chodzi? O Share Week oczywiście! W tym roku ja także postanowiłam wziąć w nim udział (haha rychło w czas, nie ma co) i z wielką przyjemnością przedstawić Wam 3 blogi, które uwielbiam i ostatnimi czasy zerkam na nie bardzo często :)
Gosiarella - różowych blogów w polskim internecie może być na pęczki, ale prawdziwie Różowy Blog może być tylko jeden i jest to właśnie blog Gosiarelli. Autorka ewoluowała niczym pokemon i ze zwykłej recenzentki stała się prawdziwą blogerką popkulturalną, która pisze bezpośrednio, sarkastycznie i z tylko sobie znanym poczuciem humoru, a swoich czytelników nazywa Różowymi Sałatami, ale kogo to obchodzi! Od jej tekstów naprawdę nie można się oderwać, a każda prowadzona przez nią seria jest małym dziełem sztuki (True Story to prawdziwy majstersztyk, niejednokrotnie zwijałam boki podczas jego czytania). Jeśli jeszcze nie znacie Gosiarelli (chociaż wątpię) to koniecznie musicie!
One Little Smile - znam i czytam od niedawna, ale już zdążyłam pokochać. Nie wiem, czy to ta szata graficzna, kolorystyka, tematyka tekstów (jakimś cudem zawsze znajdę tam coś co mnie zainteresuje), czy styl pisania, ale blog Pauliny po prostu uzależnia! Znajdziecie tam w sumie wszystkiego po trochu. Zarówno recenzje książek (choć nieliczne), make up, lifestyle, ciekawe propozycje DIY i porady blogowe. Jedna z pierwszych stron, które nie są stricte książkowe, na których zostałam na dłużej i aż zdziwiłam się jak bardzo mi się tam spodobało. Serdecznie polecam!
Fantasy World - blog, którego nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu. Jego autorka - Natalia, to chyba moja bratnia dusza, jeśli chodzi o książki. Założyłyśmy blogi niemal w tym samym czasie i z tego co pamiętam, to była ona nawet moim pierwszym obserwatorem :) Mamy prawie identyczny gust książkowy, przez co istnieje niemal 100% prawdopodobieństwo, że to co nie spodobało się jej, nie spodoba się mi i na odwrót ;) Uwielbiam czytać jej posty, są nie za długie (jak np. moje), nie za krótkie, po prostu mają w sobie coś ujmującego.
Oczywiście ulubionych blogów, które czytam i polecam mam na pęczki, wyżej wymienione to po prostu te, które przyszły mi do głowy jako pierwsze, a co za tym idzie, od razu wiedziałam, że są godne polecenia :) A jakie wy czytacie? Pochwalcie się! Zachęciłabym też Was do wzięcia udziału w Share Weeku, ale wzięłam się za to trochę późno i dzisiaj w sumie jest ostatni dzień jego trwania. Chociaż... jak ktoś się uprze, to zdąży napisać posta jeszcze i dzisiaj, a tych, którzy nie zdążą zapraszam do wzięcia udziału za rok!
Ps. Zwróciliście może na coś nowego tutaj? :3
Pozdrawiam,
Ola