czwartek, 5 lutego 2015

Jak zbankrutować, czyli zapowiedzi wydawnicze #2/15


No cóż, trudno ukrywać, że luty zaczął się już pełną parą. Podsumowanie miesiąca już się pojawiło, ale co z zapowiedziami? Kilka z nich miało już przecież swoje premiery. Wypadałoby mimo wszystko jednak je opublikować, bo w tym miesiącu wydawcy zatroszczyli się o kilka naprawdę ciekawych pozycji :) No to co? Zaczynamy!







"Czerwona Królowa" Victoria Aveyard

Ta książka przyciągnęła mnie do siebie przede wszystkim przepiękną i klimatyczną okładką. Nie da się nie rzucić na nią okiem podczas przeglądania stron internetowych i wiem, że identycznie będzie to wyglądało na księgarskich półkach. Sama historia zapowiada się bardzo ciekawie, coś w stylu "Szklanego tronu", a trochę "Złej krwi" Sally Green. Przynajmniej takie odniosłam wrażenie. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Premiera: 18 lutego






"Dante na tropie" Agnieszka Olejnik

Nigdy nie było mi zbytnio po drodze z kryminałami, ale coraz bardziej się do nich przekonuję, więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie, aby druga powieść Agnieszki Olejnik zasiliła moją biblioteczkę :) Czaję się też na "Zabłądziłam" i mam nadzieję, że nie długo będzie mi dane przeczytać obie te książki :)

Premiera: 5 lutego







"Dziewczyna, która kochała kamelie" Julie Kavanagh

Okay, kompletnie nie wiem dlaczego chcę przeczytać tę książkę. Jest to jednocześnie pamiętnik, biografia i książka historyczna, czyli połączenie trzech rzeczy, których w literaturze nie lubię najbardziej. Ale okładka jest tak piękna, a opis nie wiedzieć czemu tak mi się spodobał, że po jakimś czasie stwierdziłam, że naprawdę chcę zapoznać się z historią Marie Duplessis i dowiedzieć się co zaważyło na jej tragicznych losach.

Premiera: 15 lutego






"Królowa Tearlingu" Erika Johansen

"Młoda księżniczka musi upomnieć się o tron i stoczyć bój z potężną czarownicą w decydującej rozgrywce między światłością a mrokiem." Okay, jeśli teraz mi powiecie, że to jedno zdanie nie jest kwintesencją fabuły większości bajek Disney'a to chyba coś ze mną nie tak :D Powieść Eriki Johanson zyskała uznanie za granicą, a więc czas na jej polską premierę. Zapowiada się naprawdę ciekawie i pokładam w tej książce wielkie nadzieje. Fajnie by było, gdyby nie okazały się one płonne ;)

Premiera: 4 lutego




"Losin Hope" Colleen Hoover

Podchodziłam bardzo sceptycznie nie tyle do samej książki, co do jej koncepcji. No bo jaki jest sens wydawania po raz drugi jednej i tej samej historii, tylko z innym narratorem? Okazuje się, że bardzo wielki, bo "Losing Hope" jeszcze przed premierą zbiera same pozytywne recenzje od rzeszy blogerek, a ja po prostu nie wiem co mam z tym fantem zrobić. Nie zrozumcie mnie źle - uwielbiam "Hopeless" i wprost kocham Deana Holdera, ale nie wiem, czy opłaca mi się wydawać pieniądze na coś co już w sumie mam :/

Premiera: 4 lutego





"Misja 100" Kass Morgan

Dałabym sobie rękę uciąć, że premiera tej książki miała miejsce w zeszłym miesiącu. Jak widać umysł potrafi płatać figle, a ta chyba najbardziej wyczekiwana w tym półroczu dystopia dopiero teraz trafia na półki księgarni. Ostatnio zaliczam bardzo udane powroty do tego gatunku, jak i w ogóle do fantastyki, którą niestety zaniedbałam na rzecz YA i "Misja 100" z pewnością kiedyś zagości u mnie na dłużej. Bardzo chcę zapoznać się z tą historią, zarówno z książką jak i serialem. Jestem tylko ciekawa jak długo wytrzymam i po które z nich sięgnę jako pierwsze :)

Premiera: 4 lutego





"Nieprzekraczalna granica" Colleen Hoover

Luty jest zdecydowanie miesiącem Colleen Hoover. Aż trzy jej książki mają w tym miesiącu swoją premierę! Zaraz po "Losing Hope" i "Szukając kopciuszka" (która jest dodatkiem do tej pierwszej) światło dzienne ujrzy druga część "Pułapki uczuć"! Mam wielką ochotę na tę serię i w odróżnieniu do kontynuacji "Hopeless", nie mam z nią żadnych mieszanych, czy negatywnych przeczuć. Nic, tylko czytać!

Premiera: 18 lutego






"Wiem o tobie wszystko" Claire Kendal

"Wstrząsający thriller psychologiczny dla wszystkich, którym spodobały się "Zaginiona dziewczyna" i "Zanim zasnę"."

Nie czytam thrilllerów psychologicznych... stop! Nie czytam thrillerów. Kropka. Ale do tej książki strasznie mnie ciągnie. Myślę, że zjawisko stalkingu jest w dzisiejszych czasach na tyle popularne, żeby o nim mówić, ale jednak ludzie postrzegają je jako coś co dotyczy jedynie celebrytów i sław, a nie ich samych. No cóż, Claire Kendal ma szansę udowodnić, że jest inaczej.

Premiera: 18 lutego

Tak właśnie przedstawiają się premiery na luty. Było ich oczywiście o wiele więcej, ale wybrałam tylko takie, które naprawdę mnie zainteresowały, i które w bliższej lub dalszej przyszłości naprawdę mam zamiar kupić. Myślę, że bez sensu jest pokazywać tutaj książki, które może i mają szansę zdobyć popularność, ale nie wyróżniają się niczym szczególnym. 

A na jakie premiery Wy czekacie?


Pozdrawiam cieplutko :*
Ola

16 komentarzy:

  1. Ja bym chciała przeczytać "Czerwoną królową" i "Misję 100". Wydają się najciekawsze z tego zestawienia :)
    Pozdrawiam, Mz.Hyde

    OdpowiedzUsuń
  2. Obie Colleen Hoover są i na mojej liście do przeczytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech, fakt, kupić to wszystko i jeszcze więcej jest prostą drogą do bankructwa. Mam marzenie - posiadać własną księgarnie i przygarniać sobie po jednym egzemplarzu każdej z zakupionych doń książek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. W przypadku ,,Losing Hope" to nie do końca jest ta sama historia - raczej uzupełnienie białym plam z ,,Hopeless" :) Ja czekam na obydwie królowe :).

    OdpowiedzUsuń
  5. "Czerwona Królowa" wydaję się być książką dla mnie, a poza tym ma piękną okładkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na Czerwoną Królową! :)
    I jeszcze, z niewymienionych na Gniewną gwiazdę, czyli finałowy tom Krwawego szlaku Moiry Young :)
    http://zagoramiksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie najbardziej druga część "Pułapki uczuć" <3 Choć nie wiem jak to zrobiłaś, ale wszystkie książki mnie tak naprawdę interesują :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz rację, człowiek mógłby zbankrutować :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Lutowy budżet czytelniczy przeznaczę na Królową Tearlingu i Czerwoną Królową. A co, niech będzie po królewsku :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli chodzi o Colleen Hoover, to z jej książek interesuje mnie chyba jedynie "Loosing Hope". Mimo że to jest po prostu zmiana narratora, coś mnie bardziej do niej ciągnie, niż do "Pułapki uczuć" i kontynuacji. Bardzo pragnę mieć także na swojej półce jakiś dobry kryminał, a na taki wygląda mi powieść Agnieszki Olejnik :) Podobnie jak ty, thrillerów raczej nie czytam, ale muszę przyznać, że zaciekawiłaś mnie "Wiem o tobie wszystko", z chęcią więc sięgnę. Z tą "Misją 100" chyba było jakieś zamieszanie, bo z tego co się doczytałam, premiera miała być w zeszłym miesiącu, jest teraz... tak czy siak, zapowiada się ciekawie, a więc pragnę jej bardzo, bo serial chcę obejrzeć dopiero po przeczytaniu książki :)

    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że sięgnę po obie ksiązki Colleen Hoover, ale najpierw muszę przeczytać pierwsze części. "Hopeless" mam już na półce, więc jeśli mi się spodoba na pewno sięgnę też po "Losing Hope" :)

    OdpowiedzUsuń
  12. "Dziewczyna, która kochała kamelie" bardzo mnie zainteresowała :) Uwielbiam tę piosenkę Ellie! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czerwona królowa i Misja 100 to moje must have :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ''Losing Hope'' i ''Czerwona królowa'' to książki, które muszę mieć :D

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Na twoim miejscu moze znalazłabym po prostu ebooka Losing Hope i rzeczywiście nie kupowała książki.....ja tego nie zrobiłam, ale po prostu dlatego, że właśnie ebooka czytałam już wcześniej po angielsku ;D cieszyłam się jak wszyscy fani Hopeless, ale wydaje mi się, że to wszytsko było trochę dla pieniędzy, bo oczywiście wszystko jest tam uzupełnieniem...ale największe emocje wciąż wzbudzają te wydarzenia z Hopeless....
    wciąż nnie wiem co sama myślę o tym zabiegu pisarki

    OdpowiedzUsuń
  16. Dante już jest:) A Wiem... mogłabym sobie na wakacje zarezerwować:)

    OdpowiedzUsuń

Podobał Ci się post? Chcesz na coś zwrócić uwagę? Napisz o tym w komentarzu! Wiedz, że wszystkie sprawiają mi ogromną radość i w miarę możliwości na każdy staram się odpowiedzieć :) Do dzieła!